czwartek, 10 września 2015

Robimy kopytka. :)

Dzisiaj odwiedził nas kowal. :) Wszystkie koniki mają nowe buty. A Hamara dodatkowo podkowy na 4 nogi. Właściwie końskie buty to bardzo ważna sprawa. Zależy od nich bardzo dużo rzeczy, takich jak np ruch konia. Poprawnie weterkowane i kute konie mają o wiele lepszy i bardziej wydajny ruch. Wszystko dlatego, że nie odczuwają dyskomfortu podczas poruszania się. 
Tak wygląda kopytko Mimi przed weterkowaniem i przy prawie samym końcu.
Przez pewien okres miałam mały problem z gnijącymi strzałkami ale wystarczył ten preparat- http://www.gnl.pl/dla-konia/piela-gnacja-konia-i-ska-r/piela-gnacja/piela-gnacja-kopyt/piela-gnacja-podeszwy-kopytowej/pasta-siarczanowa-do-strzalek-black-horse.html - i po kilku dniach wszystko się poprawiło i nie mamy już tego problemu, jest świetny polecam. :D 




 Kopyta Mimi są dość specyficzne i rosną bardzo mocno do przodu. Nie są zbyt chętne do wyłamywania się. Za to w przypadku Rudej kopyta rosną od środka z zewnątrz wszytko wygląda normalnie ale środek jest zarośnięty. 



Hamara i jej cztery nogi mają podkowy :D  Zobaczymy czy faktycznie będzie lepiej.
Jeśli ktoś z okolic Zamościa/Lublina potrzebuje nowego kowala to proszę do mnie pisać. Podam kontakty.

wtorek, 1 września 2015

Jak przytyć konia?

Tycie koni to podobno trudna sprawa i dużo osób ma z tym problemy. Ja na szczęście nie. :D 
Moje kopyciaki wyglądają jak pączki. Ostatnio na fb wstawiłam zdjęcia Złotego z przed miesiąca i teraz. W jego wypadku cuda zdziałało samo jedzenie bo miał miesiąc wolnego. Ja kupuje paszę od Django i różne witaminy(niestety ich nie pamiętam i kupuje dużo różnych).
 W moim przypadku pasze mają długą żywotność. Bo konie są karmione paszami tylko raz dziennie po treningu. 
Co stosuje: 
-zwykłe witaminy
-olej lniany troszkę 
-witaminki na kopyta(przykro mi ale koń bez mocnych butów nie będzie dobry) 
-http://django.bazarek.pl/opis/5922203/pro-linen-condition-plus-15kg-jeczmien-ekstrudowany-z-lnem-15kg.html
-http://django.bazarek.pl/opis/6057452/pro-linen-luska-slonecznika-10kg.html
-wysłodki których teraz nie mogę znaleźć :D 
-czosnek jeśli mam konia smarkającego, granulowany-można kupić nawet w sklepie
-drożdże paszowe
-owies

Trzeba pamiętać żeby karmić z głową, nie można dać dużo żarcia na raz. Powoli i stopniowo przyzwyczajać konia do nowego jedzenia. Pracować z koniem też trzeba, ja przy procesie tycia stosuje treningi 15 minutowe dwa razy dziennie. Czyli rano lonża 15 min i wieczorem 15 min jazdy. Powoli wydłużam czas jazdy a skracam czas lonży. Po ok miesiącu koń nabiera wagi i chodzi godzinę dziennie. Jego organizm się przyczaja i fajnie pracuje, koń się nie "spala". Jest bardziej spokojny i zadowolony z życia. Siana i trawy mają ile dusza zapragnie. 

I to chyba na tyle. Następna notka będzie o myciu konia w tani sposób. :D
Dlatego teraz przez kilka dni czyszczę konie dokładnie tylko tam gdzie mogą się poobcierać. Muszą być z nich konkretne bruuuudasy. :)

Dalej zajmiemy się końskimi butami, bo w piątek kowal, może zniesie moje latanie z aparatem. :P

Jeśli macie pytania to piszcie w kom albo na maila.